Uwielbiamy wiosenne i letnie spacery po łąkach, lasach, parkach. Niestety wiosną, latem jesteśmy narażeni na użądlenie pszczoły, osy czy komara. Często nie wiemy jak sobie poradzić z ewentualnymi ukąszeniami. A naturalnych sposobów jest wiele! Oto kilka z nich:

Użądlenie pszczoły: jeżeli w miejscu użądlenia, cały czas jest żądło, usuń je. W tym celu podważ żądło nożem, paznokciem bądź użyj do tego pompki do usuwania kleszczy. Po usunięciu żądła, przyłóż kostkę lodu lub cebulę. To uśmierzy ból oraz zmniejszy obrzęk. Jeżeli to nie działa, polej co jakiś czas ukąszone miejsce octem i zabandażuj, w tej sposób zmniejszysz wystąpienie reakcji alergicznej. Można też wypić wapno. Jeśli po użądleniu poczujesz się słabo i będziesz miał zawroty głowy, niezwłocznie zwróć się do lekarza, ponieważ możesz mieć objawy alergii i wstrząsu.

Użądlenie szerszenia: jest najbardziej bolesne i niebezpieczne. Wstrząs anafilaktyczny, który może wystąpić zagraża życiu, nie wolno go lekceważyć i niezwłocznie udać się do lekarza. Charakterystyczne objawy wstrząsu to: spadek ciśnienia krwi, potliwość, duszności, obrzęk dróg oddechowych, a nawet utrata przytomności. W przypadku osoby, która nie jest uczulona wskazane jest użycie maści z hydrocortisonem, okłady z altacetu i calcium oraz można zażyć środki przeciwbólowe.

Użądlenie osy: jest ono mniej groźne i bolesne. Jeśli osoba nie jest uczulona, wystarczy posmarować ukąszone miejsce maścią przeciwko ukąszeniom, lub zrobić okład z cebuli, bądź plastra ziemniaka.

Użądlenie komara: ten rodzaj ukąszeń występuje najczęściej. W tym przypadku uporczywe swędzenie możemy złagodzić maściami łagodzącymi podrażnienia. Pomóc może także posmarowanie ukąszonego miejsca octem, czy zażycie wapna.